Ciężki czas dla brytyjskich hurtowników i dropshipperów

Spadek funta i rosnące koszty zwiększyły uwagę na elastyczność łańcucha dostaw i elastyczność cenową, gdy przedsiębiorstwa zmagają się z kryzysem. Zawirowania wywołane przez przejściowy „minibudżet” byłego kanclerza Wielkiej Brytanii Kwasi Kwartenga i późniejsze zmiany polityki wstrząsnęły małymi przedsiębiorstwami, zdewaluowały funta i zagroziły reputacji fiskalnej Wielkiej Brytanii. Deprecjacja funta szterlinga podniosła koszty importu dla hurtowników, pogłębiając i tak już zawyżone ceny spowodowane popandemiczną wysyłką i podwyżkami kosztów surowców.

Hurtownicy w Wielkiej Brytanii ponoszą większe obciążenie niż firmy dropshippingowe, zmagając się z niskimi marżami, wysokimi kosztami wysyłki i przejściem w stronę zrównoważonego rozwoju. Ich zmagania mogą zakłócić dostawy dla dropshipperów, którym brakuje alternatywnych dostawców. Duzi hurtownicy, tacy jak TJMaxx i Restoration Hardware, mogą zabezpieczyć się przed wahaniami kursów walut, ale mniejsi muszą mierzyć się z bezpośrednimi skutkami finansowymi spadającego funta. Ci mniejsi hurtownicy być może będą musieli ograniczyć zamówienia i stawić czoła niedoborom zapasów, stosując ograniczone strategie łagodzące.

W tym roku widzieliśmy nieuniknione wzrosty cen ze względu na zawyżone koszty łańcucha dostaw na całym świecie, a Wielką Brytanię czeka obecnie druga fala spowodowana wpływem walut. To podwójne trafienie następuje w momencie, gdy sprzedawcy detaliczni przygotowują się na kluczowy okres sprzedaży w roku. Sytuacja podkreśla potrzebę rozważenia przez firmy możliwości, takich jak zwiększenie skali działalności w celu obsługi rachunków handlowych, poszukiwanie lepszych ofert lub dostosowanie asortymentu produktów do przetrwania burzy.

Zobacz też  Obsługa klienta: Zwiększanie sukcesu w Dropshipping Przedsiębiorcy
artisan furniture uk kredens

Dodałeś już 0 elementów do swojego koszyka. Limitem są przedmioty. Możesz dodać maksymalnie 0 kolejnych elementów.

Koszyk